środa, 3 lutego 2016

Siwieję!!!

Ja już chyba wiem co to ten Sajgon, o którym mówiła Mama i o którym pisałem w poprzednim poście. Sajgon to sterta papierów, notatek, segregatorów a między tym wszystkim laptop i Mama mówiąca, że od wszystkiego osiwieje, że nie zdąży, nie zda, i że w weekendu chyba nie przeżyje... A do tego jakiś termin z robotą... Przez to wszystko nie ma czasu dla mnie.
Cieszyłem się, bo przez parę dni byłą domu, ale szybko się okazało, że to wcale nie po to żeby się ze mną bawić. Pozwalała mi na wiele rzeczy, o które się najczęściej wściekała, wyzywała i mnie goniła. A teraz tak jakby nie wracała na to uwagi. Mruczała tylko pod nosem "Kociuuuu..." Szybko zatem rozrabianie mi się znudziło, bo co to za zabawa jak nikt nie zwraca na mnie uwagi i mnie nie goni.


Chciałem jej pomóc na wszelkie sposoby, zabierałem długopisy, jak pisała to je gryzłem, kładłem się na kartkach, ale tylko się smutno uśmiechała, głaskała i mówiła "niedługo skończę to powariatkujemy". W ogóle to mówi, że na słowo "wariatkowanie" reaguję jak pies na słowo "spacerek". Widziałem psa Huga jak świrował od spacerków. Nie wydaje mi się, żebym aż tak robił, ale owszem, czekam w napięciu co Mama za zabawę wymyśli i oczy mi błyszczą :-)

No, ale w każdym bądź razie, już jakiś czas temu zauważyłem, że mam jaśniejszego wąsa. Jednego. I teraz stał się zupełnie biały! Wydaje mi się, że to przez Mamę właśnie, jej siwienie przeszło na mnie. Ponad tydzień miała urlop i mnie zaraziła. Na dodatek u niej wcale osiewienia nie widać nic a nic. A u mnie? Sami widzicie.
Jeszcze kilka takich Sajgonów, a cały biały się zrobię. 

No i jak to wtedy będzie? Czarny KOT nie będzie już Czarnym KOTEM?

4 komentarze:

  1. Chciałam napisać coś mądrego, ale nie umiem, uśmiałam się po raz pierwszy od dawna. Ciekawy pomysł z tym pisaniem jako kot, aż zaobserwuję i zaczekam na kolejne wpisy.

    PS. Mój rudy kocur serdecznie pozdrawia ;)

    Pozdrawiam, Kat de Wolf
    http://katdewolf.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy (Mama i Czarny KOT) ;-)
      Nie zawsze trzeba mądre rzeczy pisac i właśnie o to tutaj chodzi:-)
      Pozdrawiamy Rudego Kota:)

      Usuń
  2. Pierwszy siwy wąs :D
    Ciekawy pomysł na bloga, a kotek piękny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zapraszam na kolejne wpisy i przygody :-)

      Usuń